5 sposobów, by zdecydować ile wydać na pierścionek zaręczynowy

Oświadczyny to chwila, która zmienia całe życie. Niepewność, czy druga połówka powie „tak” szybko zostaje wyparta przez nadzieję, że wybrany pierścionek jej się spodoba. Decyzja ile wydać na pierścionek zaręczynowy to zawsze sprawa osobista. Przygotowaliśmy 5 porad, by ta decyzja była tą właściwą pod kątem finansowym.

Zwyczajowo mówi się, że pierścionek zaręczynowy powinien mieć wartość odpowiadającą od jednej do trzech miesięcznych pensji. Na czym opierają się te dane? Powiedzmy, że zarabiasz ok. 2 000 zł na miesiąc i przyszła pora, by zadać to najważniejsze pytanie. Zalecana wartość to dwumiesięczna wypłata, więc będzie to koło 4 000 zł. To całkiem spory kamień.

Jednak przede wszystkim pierścionek to romantyczny symbol zobowiązania – warto wziąć więc pod uwagę zdanie naszej ukochanej osoby. Czy zawsze marzyła ona o luksusowym pierścionku? A może jest bardziej praktyczna i wolałaby coś mniej ekstrawaganckiego? Mając te informacje możemy przejść dalej w naszych obliczeniach na jaki rodzaj pierścionka można sobie pozwolić przy naszej pensji.

Na chwilę odejdźmy od zwyczajów, by przyjrzeć się naszej sytuacji życiowej. Czy z trudem wiążesz koniec z końcem? Jeżeli tak, warto kompletnie zapomnieć o domniemanych zasadach i zacząć myśleć w kategoriach tego, na co możemy sobie pozwolić.

Zaplanuj wydatek na pierścionek tak, jak planujesz każdy inny duży wydatek; koniec końców (zapominając na chwilę o romantycznym aspekcie) pierścionek to w rzeczywistości właśnie piękny wydatek. Wielu jubilerów oferuje plany ratalne na spłatę pierścionków, może to więc być dobra opcja. Nie zapomnij, by przeczytać to, co jest napisane drobnym druczkiem i upewnij się, że nie przepłacasz poza oryginalną cenę.

Kupując wymarzony pierścionek dla swojej ukochanej, należy wziąć pod uwagę najgorszą możliwą sytuację, by móc zabezpieczyć swoje pieniądze. Może nie udało się trafić w gusta lub też nie jest to odpowiedni czas na kolejny krok. Bez względu na sytuację, warto kupić pierścionek u jubilera, który przyjmuje zwroty lub przynajmniej oferuje możliwość wymiany. Co ważne zapytaj o to przed zakupem.

Na taką sytuację zachowaj wszystkie paragony i certyfikaty zakupu. Warto poczekać z osobistymi akcentami, takimi jak grawer. Nawet zmiana rozmiaru pierścionka (zwłaszcza jeżeli została wykonana gdzieś indziej) może sprawić, że pierścionek nie będzie nadawał się do zwrotu. Tak jak w przypadku każdej dużej inwestycji, ważne jest, by mieć jakieś zabezpieczenie.

Spełniły się twoje marzenia i odpowiedzią było: „tak”. Gratulacje! Pamiętaj, by wziąć to pod uwagę przy obliczeniach dotyczących pierścionka, ponieważ czeka cię kolejny duży wydatek: ślub i wesele. Wiele kobiet i mężczyzn z resztą też, marzy o idealnym dniu ślubu. Oczywiście nie wybiegaj myślami aż tak w przyszłość i nie decyduj już tu i teraz ile zapłacisz za lokal, a ile za kwiaty.

Mimo to, jest to całkiem prawdopodobny kolejny krok po zaręczynach, więc należy mieć to na uwadze. Z tego względu planowanie wydatków na pierścionek powinno uwzględniać również plany na kolejny rok lub dłużej: w tym brać pod uwagę ewentualny ślub lub inne duże zakupy, takie jak nowy dom dla was, szczęśliwej pary.

Na koniec zastanów się, jaki pierścionek chcesz wręczyć, by zadać to najważniejsze pytanie. Pewnie nie zostało to powiedziane wprost, ale zakłada się, że pierścionek z diamentem to najlepsza opcja. Historia pierścionków zaręczynowych z diamentem nie sięga starożytności. Jest to w rzeczywistości raczej nowa tradycja, którą z powodzeniem reklamowano przez lata.

Pojawia się coraz więcej alternatyw, takich jak kolorowe kamienie szlachetne typu szmaragdy czy rubiny. Są też białe szafiry, równie piękne co diamenty, a jednak nie takie drogie. Bez względu na to, co wybierzesz, warto znać gusta swojej drugiej połówki, jeżeli nie masz pewności. Można też wybrać się na poszukiwania pierścionka razem, ale pamiętaj, by najpierw ustalić cenę i starać się ostrożnie sprostać oczekiwaniom.